Wideoblog, filmy na YouTube

przez | 11 maja, 2020

Masz pasję, nietypowe zainteresowania? Czujesz się swobodnie przed kamerą? To odpowiednie podłoże, aby zostać videoblogerem. W dowolnym wieku, w dowolnych warunkach. Nie tylko dla przyjemności – na YouTube można naprawdę wiele zarobić. Nie wychodząc z domu!

Przykłady, które pokazują, że można i warto

Niekryty Krytyk – przez kilka lat ironicznie krytykował różne programy i zjawiska. Przed kamerą, montując filmy i wrzucając je na YouTube. Nabił swojemu kanałowi setki milionów wyświetleń, wydał książkę, dostał audycję w radio. Można?

Radek Kotarski – założył kanał Polimaty, na którym postanowił dawać łatwe odpowiedzi na trudne pytania. Poza ogromną popularnością jego zdystansowanej, charakterystycznej postawy, nagrodą okazał się kontrakt na reklamy telewizyjne podpisany z Bankiem Millenium. Można?

AbstrachujeTV – trójka kolegów, którzy postanowili nagrywać scenki, które przeżył każdy z nas – na imprezie, na szkolnym boisku, na randce. Niby mało oryginalny pomysł, ale prawie 300 mln wyświetleń, ogromna rozpoznawalność i współpraca reklamowa z największymi markami na rynku mówi sama za siebie. Można?

Źródła dochodów videoblogerów

  • Reklamy na YouTube. Zapewniając swojemu kanałowi stałą i obiecującą liczbę wyświetleń, możesz stać się partnerem Google. Co oznacza dokładnie tyle, że podzielą się z Tobą pieniędzmi od reklamodawców. A na YouTube cały czas ich przybywa. I nie są to biedne firmy. Ile można zarobić? Uśredniając, przyjmuje się, że za każdy milion wyświetleń da się zyskać ok. 1000 zł.
  • Kluczem do sukcesu szafiarek i wszelkiej maści komentatorów na YouTube jest formuła ich vlogów, polegająca na testowaniu i recenzowaniu produktów. Jeżeli głos twórcy kanału jest opiniotwórczy, co widać po liczbie wyświetleń i komentarzach, firmy chętnie wysyłają darmowe egzemplarze produktów. Im bardziej uniwersalny kanał, tym więcej możemy dostać. A odwdzięczyć się fotografią w social media lub przychylnym komentarzem.
  • Product placement. Niektóre kanały na YouTube mają większy zasięg niż seriale i inne audycje telewizyjne. Dość naturalnym więc wydaje się zatem stosowanie product placement. Blogerzy kulinarni wchodzą w taką reklamę wspierani przed producentów żywności, przypraw, akcesoriów. Miłośnicy gier i elektroniki też mogą liczyć na dobrą umowę. I tak naprawdę w każdej branży można znaleźć potencjalnych reklamodawców.
  • Zarobki dodatkowe. Vlog nie wyklucza prowadzenia tradycyjnej strony internetowej, która może z kolei stać się źródłem wpływów z Google AdSense. Bloger może również sprzedawać ubrania, gadżety, wchodzić w nowe relacje biznesowe. To oczywiście każe im opuścić cztery ściany, ale… chyba warto. Szczególnie, że popularność w Internecie to wyjątkowo efemeryczne zjawisko.

Czego potrzebujesz do zarabiania na YouTube

  • Komputer/laptop;
  • szybkie łącze internetowe
  • kamera (najlepiej stabilnie zamocowana i nagrywająca w jakości HD);
  • program do montażu filmów;
  • baza darmowych dźwięków, obrazów i utworów (warto poznać również szczegóły prawa autorskiego obowiązującego w Polsce);
  • konta na portalach społecznościowych.

Opcjonalnie (wraz z rozwojem vloga):

  • zestaw oświetleniowy;
  • green screen;
  • więcej kamer, lepszy montaż, współpraca ze specjalistycznym zespołem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *